Wróciłam i dziś szybka relacja w obrazkach, taki naturalny shabby chicJ
Droga nad ocean i Normandia, gdzie praktycznie w każdym ogródku kwitną hortensje.
Paryż i standardowe ujęcia J
Oraz Burgundia, gdzie 1 miasteczko prawie wymarło, a drugie jest jedną wielką winnicąJ
Dziś muszę szybko się ogarnąć, bo jutro jadę na kurs, a w poniedziałek relacja z niego
6 komentarzy:
Świetne klimaty...piękne zakątki. pozdrawiam:)
och, to u mnie! pozdrawiam z Paryża :)
och, to u mnie! pozdrawiam z Paryża :)
Podziwiam zmysł obserwatora i artystyczny wybór klimatycznych szczegółów!!! Dzięki za fotografie, przywołały miłe wspomnienia. Pozdrawiam serdecznie!
Pięknie!
a WINA SMAKUJĄ WYŚMIENICIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Danka
Prześlij komentarz