Dziś chwalę się tym gdzie byłam w niedzielę, a byłam w pracowni rękodzieła T-MILANÓWEK w Milanówku, gdzie u zaprzyjaznionej Pani Teresy można było podziwiać koronkę siatkową, zobaczyć jak powstaje siatka, oraz jak są nakładane wzory, coś niesamowitego:)
a poniżej kilka zdjęć z pracowni i wokół..., a w najnowszej" Werandzie" jest artykuł o tej pracowni
Koronka siatkowa Pan który wiąże siatkę
Nakładanie wzoru przez jedną z rękodzielniczek
pisanie ikon.
7 komentarzy:
Fajny taki wypad,pozdrawiam:)
Super sprawa !
Robienie takiej koronki to trudna rzecz ? Chętnie bym spróbowała ;-)
Pozdrawiam Agnieszka
wow rewelacja pozdrawiam ciepluteńko
Aga, raz na jakiś czas są kilkudniowe szkolenia, więc możesz się zapisać:)
Super.Też bym chciała.Czy wejście jest ogólnodostępne?Pozdrawiam
Pracownia jest otwarta w dni robocze, bardziej szczegółowo na jej stronie.Pokazów na codzień nie ma.Ale można przyjść na zakupy lub zapisać się na kurs
Przecudne prace u pani Teresy! Wrażenie na pewno niesamowite, już zazdroszczę. Ja ukończyłam swoją pierwszą siatkową serwetę właśnie dziś, i szukam wzorów siatkowych. Pozdrawiam cieplutko, http://niteczkowyczar.blogspot.com
Prześlij komentarz