czwartek, 29 września 2011
Po
W trakcie procesu
Przed
No i doczekał się Ludwik przeróbki:))), bo prawie rok
Zaczęłam zdejmować stare warstwy papierem ściernym ręcznie, ale po minucie wzięłam szlifierkę, a tych starych warstw trochę było, bo ktoś w celu odsprzedaży i ukrycia wad kilka razy pomalował fotel lakierobejcą, i to w różnych kolorach, więc ręcznie doczyściłam tylko zaglębienia. Potem oczyściłam "Ludwika" od kurzu i odstawiłam na jeden dzień. Wczoraj wybieliłam używając farby akrylowej Heritage w kolorze White Flake, przetarłam perłową farbą Phoenix w kolorze 120 Pearl i wylakierowałam.
A jak mi się znudzi ten wygląd zawsze można przerobić:)).
Teraz na swoją kolej czeka sekretarzyk.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
Jest przepiękny!!!
¡Hola!
Es un trabajo muy bonito. Felicidades.
Saludos.
Absolutnie przepiękny. Gratulacje! Wygląda niesamowicie!
Obicie rozumiem było już zrobione przez tapicera? Bielenia mają swój nieodparty urok:-)
Przepiękny mebelek ;-) zaprasza do wypicia porannej kawki ;-)
Pozdrawiam Agnieszka
I love it, absolutely beautiful:-)
Hugs, Biljana
Prześlij komentarz