Czy u was też wczoraj się działo?
Zdjęć gradu nie mam, bo w tym czasie ratowałam kwiatki, a był pokaźny. Zrobiłam kilka zdjęć nieba po burzy, które z każdej strony domu było całkiem inne, a zdjęcia robiłam w tym samym czasie. A dziś rano byłam na łące i nazrywałam trochę kwiatów do wazy.
Wszystkim odwiedzającym życzę spokojnego i słonecznego dnia, bez burz i gradobicia:)
2 komentarze:
na suwalszczyźnie chmury były wręcz czarne, na szczęście nie padało za mocno:)
piękne zdjęcia:)
pozdrawiam
Em
Pięknie to uchwyciłaś, ostatnie burze dostarczają naprawdę przedziwnych widoków. Można powiedzieć, że natura ostatnio "idzie po całości", nie żałuje sobie!
Prześlij komentarz