Dziś chcę się pochwalić pracami mojej zdolnej koleżanki która gościła u mnie i nie może żyć bez robótek szydełkowych. To są jej pierwsze butelki, wcześniej ich nie robiła. Pierwsza butelka powstała w 1,5 godziny, w przerwie między plotkowaniem:))), a druga wczoraj podczas jazdy samochodem w drodze do Krakowa.
5 komentarzy:
świetnie wyglądają! Podobają mi się też kolczyki z poprzedniego postu :)
Pzdr.
Очень романтичные бутылочки!Прелестные!
Buteleczki w ubrankach prezentują się wspaniale !!!
Pozdrawiam Aga
Przepiękne butelki. Niesamowicie zdolną masz koleżankę. Jak ja bym chciała tak umieć.
wonderful
Prześlij komentarz